Audi TT Forum banner

Zardzewiała tylna rama pomocnicza/zawieszenie - Kilka pytań

24K views 57 replies 15 participants last post by  Pete Mac  
#1 ·
W ten weekend zdemontowałem całe tylne zawieszenie, wszystko poszło zaskakująco dobrze, tylko dwie mocno skorodowane śruby trzeba było wyciąć.

Rdza jest tylko powierzchniowa zarówno na zawieszeniu, jak i na podłodze pod bagażnikiem, więc nic strasznego, ale mimo wszystko nieestetyczne, kilka tulei wygląda na te do wymiany, więc wierzę, że złapałem to w samą porę.

Teraz jestem w dylemacie, jak zabrać się za kolejne etapy, które podzieliłem na trzy możliwe opcje.

1 - Wymień wszystkie części (oprócz ramy pomocniczej - która zostanie oczyszczona strumieniowo i pomalowana/pokryta proszkowo) na nowe części V.A.G - czyli śruby, tuleje, wahacze, amortyzatory itp. Szacowany koszt?? Wyniósłby około 1000 funtów plus

Realia są takie, że jest to nieopłacalne i prawdopodobnie się nie wydarzy

2 - Wymień wszystkie części (oprócz ramy pomocniczej - która zostanie oczyszczona strumieniowo i pomalowana/pokryta proszkowo) na nowe części z rynku wtórnego - czyli śruby, tuleje, wahacze, amortyzatory itp. Przeszukiwałem eBay/buycarparts itp. i wydaje się, że części mogą kosztować około
500 funtów plus koszt renowacji ramy pomocniczej (szacunkowo około 100 funtów)

To wydaje się dobrą opcją, ale obawiam się używania części zamiennych, chociaż po wstępnych badaniach wśród znajomych i online wydaje się, że standard części niektórych producentów jest bardzo wysoki w standardzie O.E.M, to tylko kwestia przyzwyczajenia się do nazw...Febi, Lemforder, Mapco i wiele innych.

Co ciekawe, z moich początkowych obaw odkryłem, że jedna z wyżej wymienionych marek jest dostawcą O.E.M dla wysokiej klasy niemieckiego producenta samochodów! :p

Kolejną dobrą rzeczą w tej opcji jest to, że zmniejszy moje fizyczne zaangażowanie, pozwalając mi przejść do podłogi bagażnika.

3 - Odnowić wszystkie metalowe części - ramę pomocniczą, wahacze i elementy metalowe w lokalnej firmie zajmującej się piaskowaniem/strumieniowaniem i wymienić śruby/tuleje/amortyzatory na nowe. Nie jestem pewien ceny, ale prawdopodobnie skończyłoby się to kosztowaniem więcej niż opcja 2 pod względem czasu i pieniędzy.

Dużą zaletą byłoby to, że wytłoczki wahaczy byłyby oryginalne, ale czy to naprawdę ma znaczenie? Niektóre części przecież byłyby wżarte od rdzy nawet po czyszczeniu strumieniowym i ponownym malowaniu.

Musiałbym oddać metalowe elementy bez żadnych tulei, to w porządku, ponieważ i tak zamierzam je wymienić, ale to 40 mil jazdy do warsztatu, z którego korzystam, aby je wyjąć, a następnie wymienić po oczyszczeniu i pomalowaniu metalowych elementów.

A więc moje pytania to:-

Czy używanie oryginalnych/oryginalnych części V.A.G jest ważne?

Czy ktoś ma jakieś historie grozy dotyczące elementów zawieszenia z rynku wtórnego?

Jakich marek unikać?

Czy powinienem rozważyć użycie zaktualizowanych tulei, takich jak Powerflex?

Każdy wkład będzie mile widziany.

Dla śmiechu/gasp of horror, zdjęcie zadania przed nami.... :p
 

Attachments

#2 ·
Wygląda na to, że wykonujesz tutaj świetną robotę.

Jeśli chodzi o tuleje, pomyślałbym o Powerflex, ponieważ są to tuleje poliuretanowe, a nie gumowe, więc pasują raz i zapominasz o nich, a jeśli masz zamiar włożyć w to cały ten trud, to dlaczego nie zdecydować się na ulepszenie i odejść z lepszym prowadzeniem samochodu w rezultacie!

Mój dostanie kompletny zestaw tulei w ramach modernizacji podwozia, na szczęście mój jest już wolny od rdzy!

Richard
 
#3 ·
Co ciekawe, rozmawiałem z facetem w lokalnym warsztacie i powiedział, że niektóre tuleje nie są dostępne osobno, co włożyło kij w szprychy... Potem poszedłem do lakierni proszkowej i powiedział, dlaczego nie użyć tulei powerflex, dodatkowym bonusem jest to, że nie potrzebujesz prasy, aby je włożyć, zrobię małe rozeznanie.
 
#4 ·
r_turner01 said:
To są tuleje poliuretanowe, a nie gumowe, dlatego są elementem do zamontowania raz i zapomnienia.
Chociaż zgadzam się, że tuleje poliuretanowe poprawiają osiągi i prawdopodobnie są tutaj najlepszym wyborem, to trudno je nazwać zamiennikiem "zamontuj i zapomnij"... tuleje poliuretanowe z czasem ulegają plastycznym odkształceniom, kompresując się pod wpływem nacisku i ostatecznie wymagając odświeżenia. Spójrz na większość poliuretanowych mocowań silnika po 10-15 tysiącach mil, zobaczysz te efekty, pod warunkiem, że nie mają one stopnia twardości powodującego ból zębów. To samo dotyczy tulei przedniego wahacza, które ludzie często wymieniają na poliuretanowe. Spodziewam się, że wytrzymają one znacznie dłużej w tylnym zawieszeniu niż z przodu, ale nadal rozsądne byłoby częstsze sprawdzanie niż w przypadku gumy.
 
#6 · (Edited by Moderator)
Jeśli chodzi o części nie-Audi, należy pamiętać, że VAG nie produkuje wszystkich części Twojego samochodu, ale kupuje wiele części od ogromnej gamy dostawców/producentów. Jeśli kupisz część kupioną od Audi, zapłacisz cenę, jaką OEM naliczył Audi, plus marżę Audi. Jeśli możesz kupić ją bezpośrednio od dostawców, otrzymasz dokładnie tę samą część za znacznie mniejsze pieniądze.

Marża producentów samochodów jest/była tak duża, że stało się to opłacalne dla firm zewnętrznych, aby kupować części od producentów OEM, a następnie sprzedawać je ogółowi społeczeństwa. W ten sposób rozpoczęły działalność Euro Car Parts i German & Swedish. Problem polega oczywiście na odróżnieniu prawdziwej części OEM od tanich kopii. Wielu handlowców jest nieco oszczędnych w prawdzie, gdy twierdzą, że sprzedają części OEM. Często mówią, że firma X dostarcza co najmniej jedną część do Audi, więc wszystko, co produkuje ta firma, jest częścią OEM Audi.

Osobiście prawie nigdy nie kupiłbym 'oryginalnej' części zawieszenia. Jestem nowy w Audi, ale od wielu lat posiadam różne BMW i odniosłem sukces z Lemförder, Febi(Bilstein) i Meyle. Niektóre oryginalne części nie są tak dobre, jak mogłyby być, a czasami firmy zewnętrzne produkują części, które są lepsze niż oryginały, np. Powerflex i Meyle.

Używałem wcześniej tulei poliuretanowych w kilku samochodach i wydają się one dobrze trzymać, jednak mogą być znacznie sztywniejsze niż oryginalne, co ma wpływ na jazdę. Dla mnie dużą zaletą jest to, że można je zamontować bez prasy. Ostrożnie wyciąć starą i nie jest potrzebna prasa. Mam jednak jedną straszną historię na ich temat. Wymieniłem wewnętrzne tuleje wahacza w moim MGF na poliuretanowe, ale były tak ciasne, że uniemożliwiały obracanie się wahacza podczas ruchu zawieszenia, zamiast tego wahacz wyginał się, gdy uderzyłem w nierówność. Ostateczny wynik pokazano poniżej.

IMG_20161025_183522932.jpg


IMG_20161025_183634438.jpg
 

Attachments

#7 ·
Cześć John

Świetna rada, dziękuję.

Przyglądałem się (najwyraźniej) siostrzanej firmie Euro Car Parts - Buy Car Parts - i zbierałem ceny części potrzebnych od Lenforder/Sachs/Mapco. Nie byłem pewien co do Meyle, ale wydaje się, że są w porządku? Mapco wydaje się być dużą marką, ale nic o nich nie wiem, czytałem, że Lemforder jest O.E.M. dla niektórych części do Porsche, więc to wystarczy dla mnie! :p

W przeszłości używałem tulei Powerflex w kilku samochodach - Ford XRs/RSs itp. z wielkim sukcesem, nie mogę uwierzyć, jak bardzo podrożały! :eek: Ten samochód jest weekendowym dla dwóch starych bab (żona i ja), więc ostra jazda to coś, czego naprawdę nie chcę, życie może być wystarczająco ciężkie.... :p

Widzę, że wspominasz MGF, kiedyś miałem TF160, czy byłeś członkiem strony internetowej MG-Rover?

Aktualizacja

Biegałem w poszukiwaniu pomysłów i cen i w tej chwili wygląda na to, że najbardziej opłacalnym/efektywnym czasowo sposobem na zajęcie się tym projektem jest zakup wszystkich nowych elementów zawieszenia od Buy Car Parts, a Lemforder jest obecnie moim najlepszym wyborem.

Wahacze górne/dolne, drążki kierownicze, wahacze tylne, łączniki stabilizatora kosztują około 270 funtów.

Poszedłem do lakierni proszkowej i dali mi cenę za ramę pomocniczą, stabilizator i wszystkie części wymienione powyżej (i na zdjęciu w początkowym poście) około 200 funtów. Ale jeśli kupię nowe części, to będzie trzeba to dostosować, ponieważ będę miał tylko ramę pomocniczą, skrzynki łączące wahacz tylny/podwozie, stabilizator i sprężyny (zauważyłem niewielką ilość rdzy na każdym z nich po wyjęciu) piaskowane i malowane proszkowo.

Tuleje kosztują około 60 funtów za tuzin lub więcej, powiedziano mi przez faceta w warsztacie, że na dłuższą metę taniej jest po prostu wymienić cały zespół zamiast ponownie tulejować, on ma trochę racji. Pod względem kosztów nowe jest droższe, ale niewiele, ale dochodzi czas na bieganie i odbieranie. Nadal chciałbym iść tą drogą, moje serce mówi tak, moja głowa mówi nie... :p

Nowe śruby (Lemforder) kosztują około 60 funtów

Przy szybkiej inspekcji podłogi bagażnika wymaga ona tu i ówdzie małego podrasowania, ale nie warto się tym zbytnio przejmować, dowiem się/zobaczę więcej, gdy wyczyszczę ją parą. Widziałem znacznie gorszą korozję, ale NIGDY w 9-letnim samochodzie! Moja opinia o jakości Audi jest w tej chwili nieco wstrząśnięta...
 
#8 ·
happychappy said:
Zrobiłem małe rozeznanie i są dla mnie za drogie, szacunkowy koszt to prawie 500 funtów tylko za tył!
Warto byłoby porozmawiać z Awesome GTi, zapytaj o Stephena, on naprawdę się na tym zna. Są również brytyjskimi dostawcami wszystkiego, co związane z powerflex.

Nie jestem z nimi w żaden sposób powiązany, ale sam będę miał od nich pełny zestaw wraz z innymi pracami, mam nadzieję, że niedługo!

Rich
 
#9 ·
Szczerze mówiąc, po przemyśleniu sprawy decyduję się na standardowe tuleje. Z tego, co pamiętam, tuleje Powerflex sprawiły, że jeden z moich samochodów był bardzo twardy, być może skład został zmieniony?

W każdym razie koszt znacznie przekracza to, co jestem skłonny zapłacić, wolałbym, żeby te pieniądze poszły na inne rzeczy, którymi zajmę się wkrótce.
 
#10 ·
Odważysz się opublikować zdjęcie podłogi bagażnika bez blokowania widoku przez zawieszenie? Chociaż te Mk2 są w większości aluminiowe, tylna część jest stalowa i może rdzewieć. Mój samochód był codziennie użytkowany przez 12 lat (i prawie 270 000 km) w trudnych warunkach pogodowych w Finlandii. Chociaż widziałem zdjęcia podwozi samochodów z Wielkiej Brytanii, nie możemy konkurować, macie poważny problem z rdzą z powodu klimatu.

Podłoga bagażnika od spodu w moim samochodzie wygląda na taką, która wymagałaby trochę czyszczenia i mógłbym zrobić coś podobnego następnego lata, kiedy będę miał swój letni samochód na drodze. Aby zapobiec pogorszeniu się stanu. Części zawieszenia wyglądają u mnie dobrze, tylko są brudne.
 
#13 ·
Całkowicie się zgadzam, Tev.

Cieszę się, że zauważyłem to wcześniej, a nie później!

Wiele osób twierdzi, że ich samochód jest w porządku, tak myślałem, dopóki nie zagłębiłem się trochę głębiej....

W tym stalowym obszarze bagażnika jest minimalna ochrona lakieru i wosku i jeśli nie wiesz gdzie szukać, możesz uznać swój samochód za sprawny, jednak, co do zasady, jeśli twoja rama pomocnicza/wahacze/amortyzatory są zardzewiałe, to następnym razem, gdy będzie na podnośniku, dobrze przyjrzyj się za elementami zawieszenia w kierunku podłogi bagażnika/obszaru zbiornika paliwa, może to być tylko trochę rdzy powierzchniowej w tej chwili, ale to wkrótce eskaluje.

Mam nadzieję, że ludzie to przeczytają i uświadomią sobie, co może się dziać w najgłębszych, najciemniejszych Bowlesach ich samochodów. :p
 
#18 ·
cancellara27 said:
Czy jest coś zalecanego do nałożenia na stal, aby zapobiec jej rdzewieniu?
Mój plan to:-

1 - Zeszlifować/wyczyścić drucianą szczotką miejsca z rdzą

2 - Potraktować roztworem antykorozyjnym Krust (lub podobnym)

3 - Pomalować farbą Hammerite (lub podobną)

4 - Wykończyć, obficie pokrywając preparatem Waxoyl (lub podobnym)
 
#20 ·
happychappy said:
Hoggy said:
cancellara27 said:
Czy jest coś zalecanego do nałożenia na stal, aby zapobiec jej rdzewieniu?
Cześć, Waxoyl, ACF 50 itp.
Waxoyl byłby moim preferowanym wyborem.
Hoggy. :D
Czy pomalowałbyś przed Waxoylem?
Cześć, Zdecydowanie nie, waxoyl nie będzie w stanie leczyć korozji, jeśli go pomalujesz.
Włóż puszkę waxoylu (nie aerozol) do wiadra z gorącą wodą i spryskaj nim, po usunięciu luźnej rdzy.
Hoggy. :D
 
#21 ·
Aha, próbuję zapobiec przyszłej korozji za pomocą wosku, a nie leczyć to, co jest teraz.

Spód ma jakiś wosk, głównie wokół profili zamkniętych, ale zdecydowanie za mało, aby zapobiec temu, co się stało.

To właśnie ten rodzaj wykończenia O.E.M. staram się osiągnąć, aby spód wyglądał jak najbardziej oryginalnie.
 
#22 · (Edited by Moderator)
happychappy said:
Aha, próbuję zapobiec przyszłej korozji woskiem, a nie leczyć to, co jest teraz.

Spód ma jakiś wosk, głównie wokół profili zamkniętych, ale zdecydowanie za mało, aby zapobiec temu, co się stało.

To właśnie ten rodzaj wykończenia O.E.M. staram się osiągnąć, aby spód wyglądał jak najbardziej oryginalnie.
Cześć, nadal spryskuj go bezpośrednio na metal. Nic dobrego, mając oryginalną rdzę i korozję. Oryginał nie był malowany :?
Moje przednie i tylne zawieszenie jest potraktowane preparatem Waxoyl. Zdjęcie tyłu.
SANY0276.JPG

Hoggy. :D
 

Attachments

#24 ·
Wtedy do akcji wkracza atak z użyciem drucianej szczotki, powłoki Krust (lub podobnej), a następnie wykończenie warstwą wierzchnią Hammerite (lub podobną).

Myślę, że możemy się trochę nie rozumieć, podłoga bagażnika ma trochę farby, wygląda jak gładki podkład, ale bez warstwy wierzchniej.

Waxoyl zostanie użyty w profilach zamkniętych oraz jako mgiełka na zawieszeniu, podłodze bagażnika i otaczających zakamarkach.
 
#26 ·
Z pewnością dałeś mi do myślenia....

Ale spryskanie przezroczystym Waxoilem paneli z drucianymi kołami nie będzie dobrze wyglądać, będzie wyglądać jak patchwork!

Czuję, że muszę pomalować to wszystko na jeden kolor przed nałożeniem Waxoila.